- Wow! Jest piękna! I jakie ma ładne imię! Mogę z wami pobiegać? - zapytałam. - Pewnie! - Odpowiedziała Lene. Zaczęłyśmy się bawić. Robiłyśmy fikołki razem z Lene, a Lucky galopowała i skakała również. Było wspaniale! Nagle z pobliskiego lasu wyszedł myśliwy... :
Ja i Lene wystraszyłyśmy się nie na żarty. Człowiek zauważył nas i wycelował broń...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz