środa, 9 kwietnia 2014

Od Lene C.D. opowiadania Shiru

Gdy zobaczyłam człowieka przeraziłam się. Wyciągnął strzelbę... Celował do Lucky. Nie mogłam pozwolić żeby coś jej się stało! Natychmiast rzuciłam się na niego.


Ugryzłam go w ramie. Rana zaczęła krwawić. Shiru rzuciła się na pomoc. Wyrwała mu strzelbę z ręki. Człowiek jednak był sprytniejszy. Wyciągnął nóż i uderzył mnie nim. Upadłam, Shiru też... Jednak tak łatwo się nie dam! Znowu przystąpiłam do ataku. Wyrwałam nóż, był bezbronny... W jego oczach widziałam strach. Zadałam ostateczny cios... Człowiek upadł. Lucky uciekła. Co prawda nie podziękowała mi, ale w jej oczach widziałam wdzięczność. Zawyłam na pożegnanie. Może kiedyś wróci...?
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz