- Jerome!!! Zostań z nami!!! - płakała Lene.
- Jeśli mamy mu pomóc, to lepiej zrobić to od razu, zanim będzie za późno. - powiedziałam stanowczo. - Diano, jesteś lekarzem, prawda? Na pewno znasz jakieś lekarstwo.
- Tak, znam... To Morski Kwiat zwany też Maenówką. Jest bardzo leczniczy kwiat, ale trudno go zdobyć. Majówek jest bardzo mało i można je znaleźć jedynie na dnie morza. - odpowiedziała Diana.
- To jak, Lene? Pomożesz mi uratować Jerome? - spytałam się Lene.
- Oczywiście! - wykrzyknęła.
- Dam wam małą fiolkę, na wywar z Maenówki i dwa Lokiry, rośliny dzięki którym można oddychać pod wodą. - Diana dała nam buteleczkę i dwa Lokiry wyglądające jak wodorosty. - Zjedzcie je. - dodała.
- Fuuu, mamy "to" zjeść?!- obrzydziłyśmy się.
- Jeśli chcecie uratować Jerome'go... - nalegała Diana.
- Dobra, dobra... - w końcu się zgodziłyśmy.
Wskoczyłyśmy do pobliskiego morza i płynęłyśmy na samo dno. W końcu po długim szukaniu znalazłyśmy Maenówkę :
Zerwałam ją i popłynęłyśmy na brzeg. Wlałam wywar z kwiatu do fiolki i
zamknęłam koreczkiem. Pobiegłyśmy do Jerome'go. Lene wlała mu lekarstwo
do pyska. Jerome się obudził i z chwili na chwilę odzyskiwał siły. W
końcu gdy był już w pełni zdrowy i zaopatrzony bandażami Diany,
wróciliśmy do jaskiń i wszyscy poszliśmy spać.
- Jeśli mamy mu pomóc, to lepiej zrobić to od razu, zanim będzie za późno. - powiedziałam stanowczo. - Diano, jesteś lekarzem, prawda? Na pewno znasz jakieś lekarstwo.
- Tak, znam... To Morski Kwiat zwany też Maenówką. Jest bardzo leczniczy kwiat, ale trudno go zdobyć. Majówek jest bardzo mało i można je znaleźć jedynie na dnie morza. - odpowiedziała Diana.
- To jak, Lene? Pomożesz mi uratować Jerome? - spytałam się Lene.
- Oczywiście! - wykrzyknęła.
- Dam wam małą fiolkę, na wywar z Maenówki i dwa Lokiry, rośliny dzięki którym można oddychać pod wodą. - Diana dała nam buteleczkę i dwa Lokiry wyglądające jak wodorosty. - Zjedzcie je. - dodała.
- Fuuu, mamy "to" zjeść?!- obrzydziłyśmy się.
- Jeśli chcecie uratować Jerome'go... - nalegała Diana.
- Dobra, dobra... - w końcu się zgodziłyśmy.
Wskoczyłyśmy do pobliskiego morza i płynęłyśmy na samo dno. W końcu po długim szukaniu znalazłyśmy Maenówkę :
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz